Kiedy ostatnio byliście w lesie? Albo na długim spacerze wśród dzikiej przyrody?
Ostatnio często słyszy się, że współcześni ludzie oddalili się od natury, wykorzystują tylko otaczającą przyrodę, by czerpać z niej zyski. Dlatego czasami powrót do „korzeni” jest wskazany, także w literaturze.
Ludzie produkują coraz więcej śmieci, codziennie do kosza trafiają tony plastiku, papieru i innych odpadków. Nasza Ziemia długo tego nie wytrzyma. Możemy pomóc na różne sposoby, także poprzez… czytanie z dziećmi odpowiednich książek.
Czy zdarzyło Wam się w piękny letni dzień opędzić od natarczywej pszczoły? Czy goniliście ją niestrudzenie, by pozbyć się z domu? Czy przez głowę przebiegła Wam myśl „A po co nam właściwie te pszczoły?”. Myślę, że każdemu z nas przydarzyła się któraś tych sytuacji. Od kilku lat wiemy, że pszczoły trzeba chronić – nie tylko produkują pyszny miodek, ale przede wszystkim zapylają rośliny, a bez tego byłoby z nami krucho. Czy świat bez pszczół będzie dobry dla ludzi?
Czytacie komedie kryminalne? A może uważacie, że to ani kryminał, ani komedia i omijacie półki z nimi szerokim łukiem? Jedno jest pewne, pojawiło się ich na rynku wydawniczym całkiem sporo. Już nie tylko książki Joanny Chmielewskiej wywołują salwy śmiechu podczas czytania. Alek Rogoziński, Olga Rudnicka, Marta Matyszczak czy Małgorzata J. Kursa to tylko kilka nazwisk autorów, które wymienia każdy wielbiciel „ kryminałów ironicznych”.
Jędrzej Pasierski jest autorem cyklu powieści kryminalnych o Ninie Warwiłow. Po raz pierwszy spotykamy ją w Domu bez klamek. O autorze zrobiło się głośno, gdy druga część Roztopy zdobyła Nagrodę Wielkiego Kalibru za najlepszą powieść kryminalną 2019 roku. W styczniu ukazała się czwarta część o warszawskiej komisarz zatytułowana Kłamczuch. Nina Warwiłow przyjeżdża ponownie w Beskid Niski. Tym razem aby odpocząć. Nie potrafi jednak przejść obojętnie obok sieci kłamstw, które mogą być przyczyną morderstwa..
Powieść kryminalna doczekała się wielu podgatunków. Jednym z nich jest kryminał miejski, gdzie oprócz makabrycznych morderstw i przebiegłych przestępców, bohaterem staje się miasto. Czytelnik śledząc akcję ma możliwość poznania topografii między innymi Wrocławia, Gdańska, Krakowa czy Londynu. A czy wiecie, że także Tczew doczekał się swojego kryminału miejskiego? To powieść „Samson”, której autorem jest Piotr Bolc, mieszkaniec naszego miasta.
Z radością ogłaszamy, że Miejska Biblioteka Publiczna w Tczewie bierze udział w projekcie Wyprawki tczewskiej, czyli pakietu otrzymywanego przez rodziców nowonarodzonych tczewian.
Już od pierwszych dni życia dziecko reaguje na bodźce zewnętrzne – dotyk, dźwięk, kolory – i tu właśnie możemy pomóc. W pakiecie znajdzie się książeczka napisana z myślą o tych najmłodszych, a dla rodziców – biblioteczna karta maluszka oraz zakładka, która objaśnia jak czytanie już od pierwszych chwil pomaga nie tylko w rozwoju zmysłów dziecka, ale i wzmacnia więź pomiędzy rodzicami a niemowlęciem.
Czytaj dalej…