[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Odczytaj automatycznie na głos”]
W listopadzie na spotkanie DKK w Tczewie rozmawialiśmy o książce Magdaleny Majcher „Doktórka od familoków”.
Jej bohaterką jest lekarka-pediatra Jolanta Wadowska-Król. W latach siedemdziesiątych pracowała ona w przychodni jednej z dzielnic Katowic, Szopienicach. Mieściła się tam huta ołowiu, która dawała zatrudnienie wielu ludziom. Jak się okazało była ona nie tylko żywicielką, ale też trucicielką rodzin mieszkających w domach blisko niej zlokalizowanych. Na ołowicę, chorobę dotykającą (jak się do tej pory wydawało) tylko pracowników huty, chorują także dzieci. I to właśnie dzięki lekarce Wadowskiej-Król, która zaczęła analizować: dlaczego jej mali pacjenci mają anemię, rozwijają się gorzej niż ich rówieśnicy w innych częściach kraju, dlaczego tak wielu z nich uczy się w szkole specjalnej…