Czerwcowe spotkanie DKK w Tczewie za nami. Rozmawialiśmy o książce „Fotograf utraconych wspomnień” Sanaki Hiiragi. Większość uczestników wypowiadała się o powieści pozytywnie, jednak byli też i tacy, których nie poruszyła. Mamy tu trzy historie, trzech różnych osób, które po śmierci trafiają do wyjątkowego zakładu fotograficznego. W tym przedsionku do niebytu tworzą kalejdoskop składający się ze zdjęć przedstawiających ich życie. Za każdy przeżyty rok mają wybrać jedno zdjęcie. Na pewno słyszeliście takie stwierdzenie, że w momencie zagrożenia całe życie przelatuje komuś przed oczami. Tak mogli się czuć bohaterowie powieści, kiedy wspominali swoje życie utrwalone na fotografiach. Możemy się przekonać jak wyglądała codzienność na powojennej japońskiej prowincji. Zajrzeć do przestępczego świata yakuzy. I co najbardziej bolesne, zmierzyć się ze skutkami przemocy domowej.
Ciekawą i zagadkową postacią jest w tej powieści fotograf Hirasaka. Pełni on funkcje gospodarza i przewodnika dla zdezorientowanych gości salonu fotograficznego. Towarzyszy im, gdy mogą powrócić na chwilę do przeszłości i wykonać ostatnie zdjęcie. A sam czeka na kogoś, kto pomoże mu odzyskać jego wspomnienia. Czy spotka kogoś takiego? Czy odkryje zagadkę jedynego zdjęcia jakie mu pozostało? Zachęcamy do lektury!
„Fotograf utraconych wspomnień” to książka, która wzrusza, zmusza do refleksji, ale także momentami bawi. Czas z nią spędzony, to nie będzie czas stracony.
