Valérie Perrin – „Życie Violette”

Pierwsze w tym roku spotkanie DKK za nami. Rozmawialiśmy o powieści francuskiej fotografki i scenarzystki Valérie Perrin. Poznajemy Violette Toussaint, która jest dozorczynią na cmentarzu w niewielkim miasteczku w Burgundii. Od razu na początku lekkie zaskoczenie, kobieta na takim stanowisku? A jednak. Nasza bohaterka pielęgnuje groby, hoduje kwiaty w przydomowy ogródku, ciepłym słowem wspiera tych, którzy potrzebują pocieszenia. Znajduje czas na pogaduszki z grabarzami i cotygodniowe obiady, i rozmowy z miejscowym księdzem. Ale tak jak pod szarym płaszczem Violette chowa kolorowe sukienki, tak pod maską codzienności ukrywa swoją osobistą tragedię.

Bez pośpiechu, z wyczuciem autorka odkrywa  przed nami przeszłość głównej bohaterki, przeplatając opowieść innymi historiami. A ileż tu emocji, które dopadają czytelnika strona za stroną. Wzruszenie, rozbawienie, smutek i wreszcie zaduma. „Życie Violette” to powieść niezwykła. Opowiada o ulotności chwili, radości z drobiazgów, które składają się na życie. O przyjaźniach pozwalających przeżyć tragedię i pójść dalej.  Warto też zwrócić uwagę na przepiękną okładkę, która przyciąga, zachęca aby poznać historię pod nią ukrytą.

Czy warto? Uczestnicy spotkania DKK zdecydowanie polecają!